Akcja Rodzina – Ukraina!

Rok temu wakacje czteroosobowej rodziny all inclusive zamieniliśmy na 10 dni spędzone z fantastycznymi dzieciakami za naszą wschodnią granicą.

0
2068

Akcja Ukraina to rekolekcje dla dzieci polskiego pochodzenia na Ukrainie, organizowane przez Wspólnotę Indywidualności Otwartych z Krakowa. W czasie tygodnia rekolekcji ja i mój mąż pełniliśmy rolę animatorów – Marek na „pełny etat”- był animatorem ósemki pełnych energii chłopców. Ja pomagałam tzw. druhnom (czyli tamtejszej młodzieży wspierającej animatorów). Zorganizowałam z dziewczynami dwa wydarzenia podczas rekolekcji: bieg terenowy i flash mob promujący festyn kończący rekolekcje.

Jadąc na miejsce byliśmy pełni obaw, bo jednocześnie mieliśmy się zajmować – na zmianę – naszymi dzieciakami. Stanowiło to logistyczne wyzwanie gdyż trzeba było się dogadywać, co do podziału ról i obowiązków, a przede wszystkim czasu. Marek wyruszał rano do swojej grupki, ja i nasze dzieciaki jedliśmy śniadanie i cieszyliśmy się sobą. Po południu uczestniczyliśmy ze wszystkimi w obiedzie i zajęciach (boisko, piłki, sznurki, patyki, krzaczki, kamyczki, robaczki…). Na koniec dnia Marek miał odprawę, ja kładłam dzieci spać i po powrocie Marka szłam organizować mój przydział zadań. Praca czasem kończyła się nawet po 2 w nocy.

Mimo permanentnego niewyspania, fizycznego zmęczenia, gonienia samochodem lub rowerem po Mościskach, wracaliśmy z Ukrainy naładowani energią i z poczuciem zrobienia mądrego dobra. Myślę, że obecność całej naszej rodziny na tych rekolekcjach była fajnym świadectwem. A przy okazji nasza Oliwka i Tomek mieli chyba wakacje życia.

W tym roku z powodu przyjścia na świat najmłodszego członka naszej rodziny nie możemy zasilić szeregów Akcji, ale postanowiliśmy wesprzeć ją materialnie – wpłacając “dziesięcinę” za pomocą strony https://pomagam.pl/akcjaukraina
Wpłacać można jeszcze kilka dni – zapraszam serdecznie!

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułDaj się poznać!
Następny artykułRowerem nad morze
Karolina Adamczak - mama inżynier obecnie trójki. Architekt krajobrazu zainteresowana kreatywnością i potencjałem tkwiącym w małym i dużym. Permanentnie szukająca odpowiedzi - jak wychować i nie zwariować. Kochająca męża. Szczera.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ